Zima już małymi krokami ustępuje wiośnie. Dla nas, jak i naszych czworonogów zmiana ta oznacza długie wiosenne spacery bez zbędnych okryć. Wszystko ma swoje plusy i minusy, bo wraz z budzeniem się do życia przyrody, budzą się także kleszcze, które polują na nasze czworonogi od wiosny do później jesieni. Jak wiadomo – te małe, z pozoru niewinne pasożyty, mogą w organizmie naszego pupila wyrządzić nieodwracalne szkody. Co należy wiedzieć, by zniwelować to ryzyko?
| Poszukujesz idealnego opiekuna? Odwiedź animalhotels.com
Kleszcze, tak powszechnie znane i niekochane to pozornie niewinne pajęczaki, które żywią się krwią zwierząt i ludzi. Ich małe ugryzienie może przenosić wiele zagrażających zdrowiu naszego pupila chorób. Najczęściej występującymi z nich są babeszjoza, borelioza, anaplazmoza czy hepatozoonoza. Ich objawy na początkującym stadium przypominają osłabienie, ale choroba atakuje bardzo szybko. Zaczyna się od apatii, spadku siły, mniejszego apetytu, często też pojawia się gorączka. Później objawy się nasilają. Możemy zaobserwować osłabienie kończyn i mięśni, co skutkuje zachwianym chodem. Zwierzę ma przyśpieszony oddech, co jest następstwem złego funkcjonowania serca. Może pojawić się biegunka, gorączka albo wymioty. Mówi się także o ciemnym zabarwieniu moczu i bladych spojówkach.

Po stwierdzeniu przez lekarza jednej z wymienionych chorób odkleszczowych najprawdopodobniej wskazanie będzie wdrożenie antybiotykoterapii, po uprzednim wykonaniu szczegółowych badań krwi. Nieleczenie jej może skutkować żółtaczką, niewydolnością nerek i serca, zapaleniem mózgu, a nawet śmiercią, dlatego tak ważne jest zapobieganie i szybkość reakcji na zauważone objawy.
| Poszukujesz idealnego opiekuna? Odwiedź animalhotels.com
Zawód opiekun zwierząt – czy to się opłaca?
Jak zapobiegać?
Kiedyś kleszcze utożsamialiśmy głównie z wizytą w lesie, dziś możemy spotkać je w parku czy nawet w przydomowym trawniku. Dlatego w okresie wiosenno-letnim warto wspomóc naszego pupila preparatami czy tabletkami, które odstraszają kleszcze, oczywiście po uprzedniej konsultacji ze specjalistą. Na rynku mamy też spory wybór sprayów i obroży antykleszczowych, warto przetestować, uzgodnić to z lekarzem weterynarii i znaleźć rozwiązanie, które będzie dla twojego pupila najskuteczniejsze. Istotne jest, by terapie przeciw kleszczom zacząć na kilka tygodni przed nadejściem wiosny. Zimą kleszcze zapadają w stan hibernacji, więc pupil wydaje się bezpieczny. Po każdym spacerze doglądaj swojego czworonoga. Głaskanie go i regularne szczotkowanie pomoże ewentualnie zlokalizować naszego niechcianego pasażera na gapę. Miej na uwadze, że kleszcze lubią wilgotne miejsca, dlatego u pupila szukaj ich głównie pod obrożą, w okolicach uszu, na brzuchu czy tuż przy kroczu.

A co, jeśli już znajdziemy pasożyta?
Do usuwania kleszcza stosuję się wysterylizowaną uprzednio pęsetę. Usunięcie go polega na chwyceniu go za pomocą uprzednio wspomnianej pęsety i wykręceniu w dowolną stronę. Po wszystkim koniecznie zdezynfekuj miejsce ugryzienia. Nie próbuj wyrywać kleszcza, ponieważ narażamy się na ryzyko pozostawienia fragmentu kleszcza w ciele naszego czworonoga. Jeśli czujemy się zaniepokojeni, udajmy się do lecznicy i skorzystajmy z pomocy specjalisty.