Czy to krótki wyjazd, czy długi, pojawia się pytanie, czy kot może z nami jechać? Sąsiedzi są zajęci, rodzina też (lub są daleko), znajomi pracują godzinami, a w hotel czy opiekuna boimy się zainwestować. Niestety decydując się na podróże z kotem, musimy liczyć się z wyzwaniami jakie ze sobą to niesie.

Czego potrzebujemy?

Podróże z kotem niestety nie są tak proste, jak te z psem. Na każdy wyjazd, nieważne jak długi, musimy zabrać wiele rzeczy. Przede wszystkim:

– kuwetę ze żwirkiem ze wszystkimi niezbędnymi akcesoriami,

– legowisko, jeśli kot w nim śpi (bo często kot sypia na łóżku razem z właścicielami, wiec może nie być potrzebne),

– ulubiony kocyk lub poduszkę,

– zabawki,

– miski na wodę i jedzenie,

– szczotki lub grzebienie

– karmę i smakołyki,

– książeczkę zdrowia i/lub paszport dla zwierząt domowych (jeśli jedziemy za granicę)

– leki, jeśli jakieś kot przyjmuje

Psie i kocie spacery

– obroża z adresatką

– akcesoria do ewentualnego spaceru

– drapak (przy dłuższych pobytach, kot może zacząć drapać meble i właściciel poniesie dodatkowe koszty za uszkodzenia)

Jak widać, lista jest bardzo długa, ale zabranie ze sobą domowych rzeczy pozwoli na szybkie zaadaptowanie się do nowego miejsca. Niestety jadąc dużą rodziną na wyjazd, może być to dość problematyczne, aby wszystkie rzeczy kota zabrać, więc należy dobrze przemyśleć sprawę.

Gdzie można jechać z kotem?

Zdecydowanie odpadają wyjazdy z licznymi wyjazdami i aktywnościami fizycznymi. Będzie to dla zwierzaka męczące. Zwłaszcza że koty nie lubią zbyt często zmieniać środowisko, jeśli nie zostały tego nauczone od małego. Natomiast, jeśli to będzie leniwy wypoczynek w domu, to jak najbardziej będzie to dobry wybór. Będzie to dobry moment na spędzenie razem czasu. Tak samo wyjazdy do rodziny. Chodź, obecność obcych ludzi może powodować pewien dyskomfort lub stres u zwierzaka. Jednak zanim wybierzesz się gdziekolwiek na wyjazd, dopytać czy obecność pupila nie będzie problemem. W przypadku hoteli czy pensjonatów rygorystycznie trzymają się swoich zasad, których nie można naginać.

Wyjeżdżasz? Koci hotel przyjdzie Ci z pomocą

Konsultacja z weterynarzem to konieczność

Warto udać się na konsultację do specjalisty, zwłaszcza jeśli planujemy wyjazd za granicę. Warto też poznać jakie zasady panują w danym państwie i jakie są wymagane szczepienia, a jaka profilaktyka zdrowia. Przepisy dotyczące wjazdu kotów określają nawet pewne terminy, których trzeba się ściśle trzymać. Przykładowo, jeśli futrzak pierwszy raz będzie szczepiony przeciwko wściekliźnie, szczepionka musi zostać podana co najmniej trzy tygodnie przed rozpoczęciem podróży. Jeśli wymagana jest profilaktyka pasożytnicza, musi być ona zastosowana na 24 do 120 godzin przed danym przyjazdem. Konsultując się z weterynarzem, poznamy wszelkie zalecenia i przeciwskazania, bo nie zawsze koci wyjazd może dobrze się kończyć. Kot będzie miał styczność z różnymi wirusami oraz patogenami, które mogą spowodować wiele różnych, groźnych chorób.

Jak transportować kota?

Najlepszym sprzętem, w którym kot będzie bezpieczny, jest plastikowy trasnporter. Są łatwe do noszenia i łatwo je wyczyścić. Nadają się do każdego rodzaju podróży – czy to samochodem, samolotem czy pociągiem. Podczas jazdy autem konieczne jest przypięcie transportera pasami, tak aby w razie wypadku kotu nic poważnego się nie stało.

Jednak, aby kot nie bał się takiej „klatki”, należy go z nią oswajać już od najmłodszych lat. Ważne, aby pokazywać, że nie jest ona straszna i nie kojarzy się tylko z wizytą u weterynarza. Co więcej, jeśli podróż będzie trwała godzinami, kot niechętnie będzie chciał wrócić do transportera.

Właściciele chętnie sięgają po materiałowe transportery lub torby, ale one nie zapewniają dostatecznego bezpieczeństwa w czasie jazdy.

Na co jeszcze zwrócić uwagę?

Zanim zdecydujemy się na podróże z kotem, sprawdźmy, jak reaguje na długie jazdy samochodem. Często zwierzęta mają chorobę lokomocyjną, więc będą reagowały nudnościami, napięciem i agresją. W tym wypadku warto powiedzieć o tym lekarzowi weterynarii, który przepisze leki na nudności. Na pewno nie sięgajmy po środki uspokajające, ponieważ mimo iż fizycznie kot nie jest zdolny do reagowania na bodźce, to nadal je czuje i słyszy, przez co strach się nasila. W ten sposób nie pomożemy pupilowi. Pomocne mogą być feromony, które w naturalny sposób uspokoją kota. Mniej wrażliwym kotom wystarczy sama obecność właściciela lub kawałek ubrania z jego zapachem w transporterze.

Opiekun zwierząt – jemu trzeba powiedzieć wszystko!

Nie ma to jak w domu

Poważnie zastanówmy się jednak, czy podróże z kotem są koniecznością. Są to zwierzęta, które świetnie sobie radzą z kilkudniową rozłąką z właścicielem. Dla nich ważne jest przede wszystkim przebywanie w środowisku, które znają. Zdecydowanie lepiej i bezpieczniej będą czuły się w swoim domu. Warto więc pomyśleć o tym z dużym wyprzedzeniem, aby znaleźć opiekuna, który zajmie się kotem przez czas nieobecności, ponieważ nie może on pozostać sam zbyt długo. Jednak z pomocą przychodzi platforma animalhotels.com, która tworzy bazę opiekunów i hoteli z całej Polski. Na pewno każdy właściciel znajdzie tam swojego idealnego opiekuna. Będzie on doglądał kotka w domu lub zabierze go na kilkudniową opiekę do siebie.